Bez pracy nie ma więzi


Bez pracy nie ma więzi

Mężczyzna, który znajduje prawdziwego przyjaciela jest szczęśliwy, ale o wiele szczęśliwszy jest ten, kto znajduje tego prawdziwego przyjaciela we własnej żonie. (Franz Schubert)

Trudno sobie wyobrazić, by związek małżeński rozwijał się i stawał dojrzalszy, bez wzajemnej pracy żony i męża. Chodzi oczywiście o ich zaangażowanie na rzecz jakości relacji – by coraz bardziej przenikała ją przyjaźń i miłość, zrozumienie i szacunek, służba i wsparcie, wyrozumiałość i przebaczenie.

Zapewne można wymienić jeszcze więcej wartości ważnych dla tworzenia udanej, trwałej więzi małżeńskiej na całe życie. Można przeczytać wiele książek na ten temat i wysłuchać mnóstwo konferencji. Nic to jednak nie da, jeśli samemu nie pracuje się nad sobą i jakością relacji. 

Wydaje się, że wielu ludzi zawiera związek małżeński wychodząc z założenia, że wszystko będzie dobrze, bo… zakochanie i zauroczenie, zachwyt i uniesienie, namiętność i pasja…  wystarczą. Niestety, nie wystarczą. Dają podstawę do budowania dobrego związku, ale przejść trzeba jeszcze przez jego urealnienie, zdając sobie sprawę, że istotnym warunkiem tego procesu jest zaangażowanie, by samemu stawać się lepszym a przez to czynić lepszym małżeństwo.

Wybór wartości

Bezcenną regułą jest, by żona i mąż odkryli wartości, które są im wspólne i chcą je razem urzeczywistniać na swojej drodze życia. Natchnieniem mogą być inni małżonkowie albo ci, którzy im towarzyszą. Jest dużo książek i artykułów na ten temat. Ważne jest, by wybrać zasady, które pomogą uczynić związek szczęśliwym i praktykować je, wracać do nich i w razie potrzeby modyfikować.

Natchnieniem może być „7 zasad szczęśliwego małżeństwa” zaproponowanych przez austriackiego duchownego – oddanego prze wiele lat pracy z młodzieżą – o. Johannesa Lechnera ze Wspólnoty św. Jana. Opierając się na ewangelicznym tekście, poświęconym weselu w Kanie Galilejskiej, zaproponował on następujące rady.

1. Sprawiać radość drugiej osobie

O. Lechner zauważa, że w związku małżeńskim kobieta i mężczyzna są szczególnym daremdla siebie.Każde z nich jest zaproszone, by „sprawiać ukochanej osobie małe i wielkie radości, a nie zmartwienia i ból”. Wymaga to uważności i wrażliwości na siebie. W takiej postawie wyraża się „amor benevolentiae” – miłość, która pragnie dobra drugiej osoby.

2. Pielęgnować dobre zwyczaje oraz gesty miłości i przyjaźni

Małżonkowie powinni wypracować swój własny świat symboli i gestów, które wyrażają miłość, przypominają o niej i umacniają relację. Może to być zwyczaj kupowania kwiatów, mówienia komplementów, wspólnych spacerów, dzwonienia do siebie, świętowania rocznic…

3. Otwarcie i szczerze ze sobą rozmawiać

Trudno sobie wyobrazić szczęśliwe małżeństwo, w którym małżonkowie nie mogą być sobą, nie mogą szczerze rozmawiać w bezpiecznej, akceptującej atmosferze. O. Lechner zachęca: „Do zwyczaju dobrego słowa należą też dotrzymywane obietnice, które pogłębiają wzajemne zaufanie. Wywołują one uczucie: „Mogę liczyć na twoje słowo. Mogę na tobie polegać”.

4. Umieć rozmawiać w trudnych sytuacjach

Kochający się małżonkowie aranżują przestrzeń, w której mogą rozmawiać nie tylko o trudnych rzeczach ale również w taki sposób, by pielęgnować wzajemny szacunek i godność. To pozwala na wypowiedzenie i wysłuchanie swoich racji oraz znalezienie satysfakcjonującego rozwiązania.

5. Zawsze zwracać się do drugiej osoby

O. Lechner ma na myśli następującą postawę: „być zawsze dostępnym online dla drugiej osoby i nie odwracać się od niej”. Małżonkowie troszczą się przy tym o różne sposoby wyrażania jedności emocjonalnej oraz intymnej więzi przez gesty, spojrzenia, dotyk…

6. Razem tworzyć wizję wspólnego życia

Z jednej strony chodzi o prozaiczną rzecz, która wynika z natury związku małżeńskiego: wyznaczanie wspólnych celów i sposobów ich realizacji, wspieranie się w działaniu, omawianie nowych pomysłów i planów. Z drugiej strony – warto, by małżonkowie w swoich dążeniach wkomponowali służbę dla Boga (np. pomoc innym).

7. Wspólnie się modlić

Wspólna modlitwa żony i męża (a potem również ewentualnie dzieci) budzi niezwykłą jedność i pogłębia intymność w relacji. Powierzenie siebie Bogu topi urazy, czyni serca małżonków bardziej wrażliwymi, zdolnymi do przebaczania; jest źródłem siły do budowania unikalnej jakości związku.

Praktyka 

Zapoznanie się z „7 zasadami szczęśliwego małżeństwa” ukazuje, jak ważna praca czeka żonę i męża, jeśli chcą tworzyć udany, trwały związek na cale życie. Podążając w ten sposób, doświadczą głębokiej satysfakcji. 

O. Johannes Lechner porównuje przestrzeganie zasad, które zaproponował, do wlewania wody do stągwi podczas wesela w Kanie Galilejskiej (praca małżonków). Woda stopniowo przemieniać się będzie w wino, które jest symbolem szczęścia i Bożego błogosławieństwa.

Małżonkowie mogą oczywiście wybrać inny zestaw inspirujących reguł niż te zaproponowane przez o. Lechnera. Ważne, by świadomie wybrali zasady, które są im bliskie i pracowali nad ich urzeczywistnieniem. Najgorszą rzeczą, jaką mogą uczynić, to nie wybrać żadnych wartości, licząc, że ich małżeństwo jakoś się potoczy…

Dariusz Hybel

Bibliografia  

– Johannes Lechner, 7 zasad szczęśliwego małżeństwa, w: Głos dla Życia  5/2010

– Dietrich von Hildebrand, Małżeństwo, 2017

– David i Sandy Simmons, Szczęśliwe małżeństwo, 2014

– Walter Trobisch, Którędy do małżeństwa, 1975

……………………………………………….

Projekt dofinansowany w konkursie Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej Po Pierwsze Rodzina na rok 2023. Całkowita wartość finansowania 200.000 zł Umowa nr BPD/PPR/KAMPANIE/28/2023 z dnia 2023-06-15 „Na całe życie – będziemy o siebie dbać”. Wsparcie młodych osób w stabilizacji związków i zawarcia małżeństwa.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *